Słów kilka o etykietach karmy dla Psów i kotów – czyli nie wszystko złoto co się świeci….
Jeżeli mielibyśmy wybierać karmę tylko ze względu na atrakcyjny wygląd etykiety – na pewno wybralibyśmy karmę nie do końca odpowiednią dla naszych Pupili, jasne że ładna i przemawiająca do nas etykieta mami nas tak jak dobra reklama…ale tym bardziej zachowajmy OSTROŻNOŚĆ i czujność…na nos okulary i przeanalizowali trochę ETYKIETĘ….
Oprócz chwytliwej nazwy produktu, marki, przeznaczenia (karma kompletna, uzupełniająca, gatunek, wiek, wielkość zwierzęcia ) znajdziemy również inne ISTOTNE informacje.
Składniki karmy powinny być uporządkowane w kolejności od tego, którego w karmie jest najwięcej do tego, którego jest najmniej – tak powinno być.
Również im bardziej szczegółowe informację ( jakie mięso, jakie części) tym lepiej świadczy to o danej karmie.
Mięso przetworzone, zwłaszcza mączki mięsne, zawiera przeważnie więcej składników o niemiłym dla psa, gorzkawym posmaku. Dlatego, karmy suche wyprodukowane z dużej ilości świeżego mięsa są droższe (bo proces produkcji jest bardziej skomplikowany), to warto szukać właśnie ich.
Oleje te są także świetnym źródłem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (omega-3 i omega-6), pełniących istotne funkcje podczas wzrostu i rozwoju zwierząt młodych, a także funkcjonowania mózgu i układu nerwowego u zwierząt dorosłych i starszych.
Zboża nie należy uważać jako zło totalne, w odpowiedniej proporcji może z powodzeniem może być dobrym źródłem składników odżywczych , oczywiście jeżeli pies/ kot nie jest uczulony na zboże, gluten.
Kolejną ważną częścią etykiety jest tabela z dawkowaniem karmy !
Zważmy swoje zwierzę i według tabeli, kaloryczność karmy – odżywiajmy swoich podopiecznych także aby im nie poszło w boczki 😉 Każda przekąska , smaczak, ciasteczko to już jest posiłek o określonej kaloryczności , pamiętajmy o tym. Wybierajmy mądrze