Lekarz weterynarii Agnieszka Szarek (Suchy) – założyciel Gabinetu Pod Nosem

Od zawsze w moim życiu były zwierzęta – żółw brata, rybki, traszka nawet, czy mała biała myszka którą przez 2 miesiące trzymałam w ukryciu przed mamą. Moim własnym (tym jawnym) pupilem był Królik Miki, który towarzyszył mi przy odrabianiu prac domowych gdy uczęszczałam do podstawówki. Mieliśmy też psy, dwa owczarki niemieckie które nauczyły się żyć z dwoma kociakami, jakie przyniosłam do domu po spacerze w lesie. Aktualnie przy moim domu biegają radośnie Łobuz i Dona – przygarnięte ze schroniska z Rudy Śląskiej.

• W 2014 roku ukończyłam studia na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Podczas studiów odbywałam wolontariat na Klinikach Uniwersyteckich podpatrując najlepszych specjalistów w dziedzinie Medycyny Weterynaryjnej.
• W latach 2008 –2014 praktyki zawodowe odbywałam w Przychodni Weterynaryjnej „Omniwet” oraz Przychodni Weterynaryjnej Szwarc and Sobik w Rybniku
• W latach 2014-2018 doświadczenie w zawodzie zdobywałam w Przychodni Weterynaryjnej „Omniwet” oraz od 2017 w Przychodni weterynaryjnej „Ostoja” w Pawłowicach.

Podczas trwania studiów bardzo spodobały mi się zajęcia z diagnostyki obrazowej, chcąc zgłębić temat uczestniczyłam w fakultatywnych zajęciach diagnostyki ultrasonograficznej u dr hab. Wojciecha Atamaniuka. Brałam udział w  „Kursie ultrasonografii praktycznej psów i kotów” organizowanym przez Śląską Poliklinikę Weterynaryjną.

W listopadzie 2017 ukończyłam kurs kardiologii psów i kotów w zakresie echokardiografii.
Nadal chce doskonalić swoje umiejętności w zakresie diagnostyki weterynaryjnej a w szczególności diagnostyki za pomocą Ultrasonografii.

Swoją wiedzę staram się cały czas poszerzać biorąc udział w konferencjach i warsztatach. Po godzinach – jestem żoną wspaniałego Męża, matką Najukochańszych dzieci, Lidki i Gabriela. Nie mam czasu na nudę, oj nie…w wolnych chwilach…eh eh…w wolnych chwilach ?!…obmyślam co ugotuję na obiad, lub piekę jakieś ciacho, lub narzekam że mój ogródek pozostawia wiele do życzenia.